to filmowa ekskomunika lun przejaw geniuszu - sam nie wiem. I jak tu ocenić 2h seans, praktycznie urwany? Film dobry i niedobry jednocześnie. Bez oceny i o.

Cała historia Marii Antoniny jest bardzo ciekawa. Szkoda że kończy się na początku tej całej
rewolucji, gdzie dopiero zaczynają ją nienawidzić. Dalej było więzienie, poniżanie, z czasem
współczucie dla królowej. To by było genialne. Film ogółem ładnie nakręcony, ale za szybko
się kończy :P

Poszukuję filmów kostiumowych podobnych do Marii Antoniny czy Niebezpiecznych Związków. Jeżeli ktoś zna jakąś ciekawą pozycję to proszę o odpowiedź

Film sam w sobie nie jest zły. Były fajne momenty, ale unikniono wiele prawd. Czytałam i oglądałam programy dokumentalne. Maria Antonina miała bardzo wiele dzieci, a dużo z nich zmarło. Mało pokazali jak prosili ją aby zainteresowała się państwem.
Dunst nie pasowała mi całkowicie na tę rolę, z wyglądu. Stroje fajne...

Postanowilam dziś objerzeć sobie ten film. No i powiem szczerze, że film jest bardzo dobry.
Stroje poprostu jak z bajki. Piękna K. Dunst zagrala na prawde zajebiaszczo.
Z poczatku Ludwik troche mnie wnerwial (taki troche cipowaty był), ale z czasem się rozkrecił i fajnie wyszlo. Bardzo piękne widoki. No i ta imprezka...

Nie mogłam się powstrzymać od zachwytu z powodu kreacji Marii Antoniny. Cudowne!

Z całego filmu to trampki były najlepsze.

To była najlepsza decyzja tego dnia, bo film o pingwinach był o niebo lepszy. Dla mnie największą porażką w tym filmie było obsadzenie tytułowej postaci, kimś, kto dla mnie do tej roli kompletnie nie pasował. Cały czas czekałem na Spidermena, żeby przyleciał ją uratować. Byłem zdegustowany, że tego nie zrobił. A do...

Ogólnie film bardzo mi się podobał,cała historia świetnie pokazana.To co zepsuło wrażenie to współczesna muzyka.Myślę,że cały ten zabieg z tą muzyką to istna pomyłka

Jako przedstawicielka młodego pokolenia mogę powiedzieć że film jest ciekawy i jak dla mnie zabawniejszy i lepiej przyswajalny niż "poważne' produkcje kostiumowe.

Z tego co ogarniałam, film dzieje się od 15 roku życia Marii Antoniny, za to zburzenie bastylii, które było już pod koniec filmu było w 1789 roku - gdy Antonina miała 34 lata.

Nie wiem czy to było celowe (jak parę groteskowych sytuacji w tym filmie), ale brak postarzania Marii Antoniny przez 20 lat bardzo mi...

no..to były czasy...;P i obyczaje..stroje świetne, gra aktorska spoko zwłaszcza głównej bohaterki. Jedynie, co mi sie nie podobało to muzyka i brak dreszczyku na koniec;P

Nie wiem czemu służył zabieg połączenia współczesnej muzyki rozrywkowej z XVIII-wieczną, historią królowej Francji Marii Antoniny. Może po prostu pani reżyser chciała, aby film był bardziej przyswajalny dla młodych widzów.Albo dzięki temu, film miał być bardziej urozmaicony i miał zabić nudę z którego i tak wiało że w...

Prócz kostiumów w tym filmie nie ma nic dobrego, Dunst gra cienko, reszta aktorów też jakaś niemrawa, nawet jak na tamto społeczeństwo. Wielkie ambicje na film były, ale kicz powstał.

niestety bardzo słaby film,muzyka i głowa aktorka kompletnie nie paujaca do tej roli. Przez caly czas wieje nudą. Daleko w tyle za innymi filmami z epoki np. Afera naszyjnikowa.

Nie przepadam za filmami kostiumowymi, historycznymi.. ale ten mnie zachwycił! Stroje były świetne! Obsada OK, główna bohaterka jest śliczna - pasuje do tej roli, zagrała ją perfekcyjnie :) Temat też mi się spodobał. Wydaje mi się że dobrze sie go oglądało dzięki jakości obrazu :) Film jest nakręcony w 2006 roku, więc...

Zdecydowane walory tego filmu to kostiumy i scenografia. Dunst również odnalazła się w roli młodziutkiej Marii Antoniny. Zadziwiające jest połączenie współczesnej muzyki rockowej i XVIII wiecznej Francji... Do mnie ono niezbyt przemawia, ale to już kwestia indywidualnego punktu widzenia. Mogłoby jednak być lepiej, np....

nigdy bym nie przypuszczal ze ten rodzaj filmu moze mnie zaciekawic. wlasnie ogladam na polsacie i jestem oczarowany gra Kirsten Dunst , bez niej chyba nie byloby tak dobrze.

to muzyka, ciekawe polaczenie. maria antonina i jej zycie kojarzy sie z impreza ;). poza tym
temat potraktowany wybiorczo, brakowalo przede wszystkim slynnej afery naszyjnikowej,
pokazania ostatnich chwil zycia i przede wszystkim sciecia na gilotynie!!! reszta
przedstawiona bez wiekszego polotu i raczej na odwal....

Jestem świeżo po obejrzeniu filmu. ,,Maria Antonina" może nie powaliła mnie na kolana,
ale jestem zachwycona.

Podobało mi się:

Po pierwsze: Kostiumy, stroje, suknie.... Bajeczne. Przepiękne... Wzroku od nich nie
można oderwać. Wspaniale oddają przepych Wersalu.

Po drugie: Narracja. Bardzo oryginalna....