Pablo Picasso ma dłuższe: Pablo Diego José Francisco de Paula Juan Nepomuceno María de los Remedios Cipriano de la Santísima Trinidad Martyr Patricio Clito Ruíz y Picasso.

o kurna nieźle. Ja kiedyś jak bardziej interesowałem się piłką to lubiłem składy Portugalskich piłkarzy. Jednego zapamiętałem do dzisiaj Rui Jorge De Souza Dias Macedo De Oliveira.

A może raczej "Arabowie" jak już..? ;-)

araby jest zabawniej. nie czepiaj sie;p

długie imiona to specjalność Hiszpanów,Portugalczyków i Włochów i więcej imion i nazwisk tym ponoć lepsze pochodzenie(przynajmniej kiedyś)

Brazylijski piłkarz też ma nizłe Rivaldo vito torba borba fereira :D

Polska szlachta kilka wieków temu też miała dużo imion.

A nasza Anna Maria Jopkówna- Kydryńska??

Salvador Domènec Felip Jacint Dalí i Domènech, marquès de Dalí de Púbol

włoski aktor komediowy Totò: Antonio Griffo Focas Flavio Angelo Ducas Comneno De Curtis di Biszanzio Gagliardi
włoska reżyserka: Arcangela Felice Assunta Job Wertmüller von Elgg Espanol von Brauchich

i fakt: im dłuższe imię i nazwisko, tyle wyższe pochodzenie społeczne.

Aliaune Damala Bouga Time Bongo Puru Nacka Lu Lu Lu Badara Akon Thiam, po prostu Akon :)

To tylko PRLowskie prawo stanu cywilnego, do tej pory w tym względzie niestety nie zmienione, przyjęło że w Polsce można mieć max. dwa imiona i max. dwuczłonowe nazwisko. Zapewne na złość arystokracji.

Niestety? Chyba na szczęście. Zresztą nawet te dwa to i tak za dużo. Po co?

W moim mieście, w tym samym zawodzie jest facet, który ma takie samo pierwsze imię i nazwisko jak ja, więc odróżniam się od niego, używając dwóch imion.

I w takim przypadku można uznać, iż jest to w istocie zasadne. Ale w większości (miażdżącej?) ilości tychże to niewiele albo nic ponad fanaberię czy taki czy inny kaprys.
Pozdrawiam

Na polskim podwórcu też znaleźć można niejeden kwiatek. Ot, choćby: Róża Maria Barbara Gräfin von Thun und Hohenstein.

Jaki to kwiatek ta cała Róża. To zwykły chwast :)