Szwajcar, który w Szwajcarii tylko się urodził, a wychował się i mieszka w Niemczech. W dodatku ma turecko-rosyjskie korzenie. Tak gwoli ścisłości.
Ja też byłem sceptycznie nastawiony do tej produkcji z powodu pochodzenia tego filmu, ale jak widać, zrobili niezłą robotę.
https://maritrafilms.blogspot.com/2016/08/who-am-i-mozesz-byc-kim-chcesz-2014.ht ml
Kraj, który dał światu Herzoga, Wendersa, Langa, Murnaua, Schlondorffa...
Rzeczywiście. Kto by się spodziewał, że Niemcy potrafią robić filmy?
Dokładnie tak. Największe zaskoczenie tego filmu to to, że zrobili go Niemcy. Wciągający z zaskakującym zaskoczeniem. Jestem pod wrażeniem.
Sam nigdy nie kojarzyłem Niemców ze świetnymi filmami(zastrzegam, że totalnie nie uznaję się za kinomana czy gościa znającego się na szeroko pojętej kinematografii). Ale ostatnimi czasy odkryłem kilka niemieckich produkcji i jestem oczarowany. Cholernie polecam "Dark" Netflixa, niemiecka produkcja, fenomenalny serial, a skoro Who Am I Ci się spodobał to mylę, że to też trafi w gust :)