książka wspaniała. dawno żadna tak mnie nie wciągnęła jak historia życia van Gogha. prawdziwa pasja życia. polecam wszystkim
Fakt, świetna na rozbudzenie emocji i rozpoczęcie przygody z malarzem, polecam również Listy do brata jeśli ktoś chciałby zobaczyć całą historię drugiej, może mniej wyidealizowanej strony :) Za film się dopiero zabieram, bo przyznam że mam opory i strach że mnie rozczaruje... Muszę się przełamać jakoś.
film w starym dobrym stylu:) lubię takie klimaty więc mi się podobał bardzo, choć gorszy od książki. Ale i tak polecam!
Zgadzam się. Widziałem niedawno na TCM. Jedna z lepszych ról Kirka Douglasa. Kirk będąc młodszy naprawdę był łudząco podobny do swego syna Michaela, chociaż pewnie powinno się mówić odwrotnie że to syn jest podobny do ojca. Wracając jednak do tematu artystów mi: malarzy to nigdy nie rozumiałem ich schizofrenicznych psychik. Świetna rola Anthony Quenna. Moja ocena to 8/10. Polecam, ale trzeba lubić takie klimaty. Film to raczej biografia, lecz nie pozbawiona rysu epoki w której dzieje sie akcja. Właśnie to, jak i same duchowe rosterki artystów fascynuje najbardziej.
Ja również gorąco polecam biografię Michała Anioła, "Udręka i ekstaza". Dwa solidnych rozmiarów tomy, co może niestety skutkować zagłodzeniem bo trudno się od lektury oderwać. Książka oczywiście tego samego autora co "Pasja życia". Znakomita.
A po książce warto sięgnąć po film. Moim skromnym zdaniem całkiem udana adaptacja.
Fakt, książka "Udręka i ekstaza" jest wspaniała. Szkoda, że nie ma jej ekranizacji z polskim lektorem. Rolę główną grał mój ulubiony aktor Charlton Heston.
"Pasja życia" też jest niezła, ale znacznie płytsza. Filmu nie widziałam. Czas obejrzeć.
Również polecam książkę. Rewelacyjna jak większość książek Stone'a. Po lekturze całkowicie inaczej patrzę na dzieła van Gogha.